Jesteś zadowolona ze swojego życia seksualnego? Czy wiesz, że część Polaków rozwiązuje problemy intymne przez internet? Poczytaj czego jeszcze dowiedział się OBOP.
Zmiany, zmiany…
Eksperci twierdzą, że badania dowiodły, że lubimy seks i nie wstydzimy się o nim rozmawiać. Przodowniczkami w sferze tych zmian obyczajowych są oczywiście kobiety dążące do realizacji własnych potrzeb seksualnych. Manifestują to otwarcie. Z badań wynika, że 68% naszych rodaków obu płci jest zadowolonych ze swojego życia seksualnego, a 9% – niezadowolonych.
Internet zamiast specjalisty
Badanie ujawniło, że 56% mężczyzn w wieku 15-59 lat doświadczyło trudności uniemożliwiających współżycie. Zdaniem około połowy z nich powodem tego było zmęczenie i stres, 25% za powód podało obawę przed niechcianą ciążą, a 13% chorobę lub złe samopoczucie.
Pomoc w sieci
Seksuolodzy niepokoją się nie samymi problemami z trudnościami we współżyciu, ale sposobów pomocy, po które sięgają Polacy. 33% stara się rozwiązać swoje intymne problemy przez internet. Z pomocy lekarza-seksuologa korzysta tylko 4,6% badanych, psychiatry – 2,2%, a internisty zaledwie 1,9% badanych. Co dziesiąty badany przyznaje, że korzystał ze środków na potencję zapisanych przez lekarza, a co ósma osoba przyznała się do przyjmowania tabletek zakupionych na własną rękę! Psycholog–seksuolog z Instytutu Psychologii Uniwersytetu A. Mickiewicza – Prof. Maria Beisert – twierdzi, że jest to związane z tym, że większość społeczeństwa uznaje internet za wiarygodne narzędzie, podważające kompetencje specjalisty.
Opracowała: Anna Kwiatkowska
